W tajemnicy przedsiębiorstwa nie ma sezonu ogórkowego. Bad guys mają więcej czasu na realizację swoich niecnych planów, dlatego ostatnio nieco opuściłem się w umieszczaniu nowych wpisów, za co Was przepraszam. Dzięki wujkowi Google, ale nie tylko, wiem, że mój blog ma stałych czytelników. Dziękuję Wam. Bardzo mnie to cieszy i jednocześnie mobilizuje do tego, by wpisy na moim blogu miały jakąś praktyczną wartość. Dużą satysfakcję sprawia mi każda informacja, że mój blog był do czegoś pomocny.
Obiecuję, że nowe wpisy pojawią się w sierpniu. Mam wiele świetnych historii do opowiedzenia. Będzie moc. Teraz zabieram rodzinę na zasłużony urlop. Będziemy żeglować po najpiękniejszym dla nas jeziorze w Polsce. Nie napiszę jakim, bo ludzi tam mało i tak jest pięknie :-).
Jeśli czas będzie się wam dłużył, zachęcam do lektury blogów moich koleżanek i kolegów po fachu z naszej grupy web.lex. Ja, z racji zawodowych zainteresowań, najczęściej zaglądam tutaj, tutaj i tutaj :-). A lekkości pióra najbardziej jednak zazdroszczę nie kolegom, ale piszącym koleżankom: Kasi Przyborowskiej, Agnieszce Swaczynie i Bożenie Żuber. Panie piszą o trudnych i ważnych sprawach, ale jakoś tak wdzięcznie, zgrabnie i ciekawie. Polecam.
Wszystkie blogi grupy można poznać zaglądając do LexMonitora. Znajdziecie tam krótkie notki o ostatnich wpisach na blogach, więc można się szybko zorientować kto i o czym ostatnio napisał. Po prawej stronie jest lista blogów z podziałem na kategorie.
Pozdrawiam wakacyjnie i do zobaczenia w sierpniu.