Umowa o zakazie konkurencji w czasie trwania umowy o pracę to najprostsza umowa, jaką możesz podpisać, by chronić swoich klientów przed pracownikami.
Jeżeli rzeczywiście zależy Ci na Twoich klientach, to podpiszesz ją. Wraz z umową o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.
W praktyce umowa ta cieszy się dużą popularnością, gdyż w przeciwieństwie do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest za darmo. Nie trzeba płacić pracownikowi za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej w czasie zatrudnienia.
Jest tania, prosta i przyjemna – pracownicy nie wzbraniają się przed jej podpisywaniem.
Ale usypia czujność. Pracodawca podpisując taką umowę sądzi, że sprawę ma załatwioną. To błąd. Dowiaduje się o tym już w okresie wypowiedzenia umowy o pracę, kiedy otrzymuje wypowiedzenia umów od klientów obsługiwanych przez takiego pracownika. Napisanych oczywiście przez pracownika – ten sam wzór, ta sama czcionka.
Należy pamiętać, w czasie trwania umowy o pracę pracownik nie może obsługiwać klientów pracodawcy z pominięciem pracodawcy, nawet gdy nie zawarł umowy o zakazie konkurencji. Wynika z obowiązku lojalności wobec pracodawcy. Zakaz konkurencji w czasie trwania stosunku pracy tylko wzmacnia zobowiązanie pracownika do niekonkurowania z pracodawcą.
Przeczytaj też: Zakaz konkurencji mimo braku umowy o zakazie konkurencji
Mimo ograniczeń umowy o zakazie konkurencji w czasie trwania umowy o pracę, należy ją stosować. Trzeba mieć przy tym świadomość, że stanowi ona tylko jeden, i to wcale nie najważniejszy, środek ochrony przed przejęciem klientów pracodawcy.
Zobaczmy zatem, o co chodzi z umową o zakazie konkurencji w czasie trwania umowy pracę
Zgodnie z przepisem art. 1011 Kodeksu pracy w zakresie określonym w odrębnej umowie pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji).
Jakie są podstawowe zasady zakazu konkurencji w czasie trwania umowy o pracę?
Umowa odrębna od umowy o pracę
Nie chodzi tu bynajmniej o to, że umowa o zakazie konkurencji musi stanowić odrębny dokument. Może ona stanowić jeden z paragrafów umowy o pracę, tak zwaną klauzulę konkurencyjną. Wówczas technicznie rzecz biorąc jeden dokument zawierał będzie dwie umowy: umowę o pracę i umowę o zakazie konkurencji. Ważność każdej z tych umów bada się jednak osobno.
Forma pisemna pod rygorem nieważności
Dla swojej ważności umowa o zakazie konkurencji musi być sporządzona na piśmie. Wszelkie inne uzgodnienia, ustne lub nawet w formie elektronicznej, są w tym zakresie nieważne (art. 1013 k.p.).
Zakres zakazu konkurencji
Zakres zakazu konkurencji powinien wynikać z umowy. Chodzi tu zarówno o zakres przedmiotowy (czyli co jest działalnością konkurencyjną), jak i terytorialny (czyli gdzie nie wolno prowadzić działalności konkurencyjnej).
Jeżeli chodzi o zakres przedmiotowy, to działalnością konkurencyjną jest aktywność przejawiana w tym samym lub takim samym zakresie przedmiotowym i skierowana do tego samego kręgu odbiorców, pokrywająca się – chociażby częściowo – z zakresem działalności podstawowej lub ubocznej pracodawcy.
Działalność jest konkurencyjna, jeżeli jej skutki odnoszą się lub potencjalnie mogą się odnieść, chociażby częściowo, do tego samego kręgu odbiorców.[1]
Zakres działalności konkurencyjnej powinien być wskazany w umowie i powinien być łatwy do ustalenia przez pracownika. Zakaz może odnosić się zarówno do przedmiotu działalności faktycznie prowadzonej przez pracodawcę, jak i do działalności zaplanowanej.[2]
Z pojęcia działalności konkurencyjnej wynika bardzo ważny wniosek – pracodawca nie może zakazać pracownikowi działalności, która nie jest względem niego konkurencyjna. Postanowienie umowy o pracę przewidujące zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia w zakresie niestanowiącym działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy jest nieważne.[3]
Jeżeli strony nie postanowiły inaczej, to zakres terytorialny pokrywa się z obszarem, na którym działa pracodawca.
Zakazane formy działalności konkurencyjnej
Przepis art. 1011 k.p. bardzo szeroko określa formy działalności, jakie uznaje się za konkurencyjne. W umowie strony mogą je doprecyzować lub ograniczyć. Warto to zrobić, chociażby w celu uniknięcia wątpliwości.
Przez prowadzenie działalności konkurencyjnej należy rozumieć każdą formę występowania w obrocie gospodarczym, w tym jako przedsiębiorca indywidualny, wspólnik spółki osobowej lub kapitałowej. Zaangażowanie w spółkę kapitałową tylko wówczas nie będzie uznane za działalność konkurencyjną, gdy pracownik nie będzie miał żadnego wpływu na jej działalność. Dotyczy to przykładowo posiadania akcji w spółkach notowanych na giełdzie.
Prowadzeniem działalności konkurencyjnej będzie również działanie bezumowne, na przykład pełnienie funkcji członka zarządu, pełnomocnika lub prokurenta, świadczenie pracy bez podstawy prawnej lub prowadzenie działalności przez osoby podstawione.
Oczywistą formą naruszenia zakazu konkurencji jest świadczenie pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność.
Czas trwania zakazu konkurencji
Zakaz konkurencji w czasie trwania umowy o pracę jest nierozerwalnie związany ze stosunkiem pracy. Ustanie umowy o pracę powoduje ustanie zakazu konkurencji.
W celu zabezpieczenia się przed działalnością konkurencyjną pracownika po rozwiązaniu umowy o pracę, pracodawca powinien zawrzeć z nim odrębną umowę – umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.
Trzeba jednak pamiętać, o czym piszę na moim blogu, że wolność w prowadzeniu działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy nie oznacza wolności w korzystaniu z tajemnic przedsiębiorstwa poprzedniego pracodawcy.
Odmowa podpisania umowy o zakazie konkurencji przez pracownika
Jeżeli strony nie zawarły umowy o zakazie konkurencji przy nawiązywaniu współpracy, mogą to zrobić później, w całym okresie zatrudnienia.
Odmowa pracownika zawarcia umowy o zakazie konkurencji w czasie trwania umowy o pracę stanowi podstawę wypowiedzenia umowy o pracę. Wyjątek stanowi sytuacja, w której przedstawiony przez pracodawcę projekt umowy zawiera postanowienia niezgodne z Kodeksem pracy.[4]
Odpowiedzialność odszkodowawcza pracownika
Pracodawca, który poniósł szkodę wskutek naruszenia przez pracownika zakazu konkurencji w czasie trwania umowy o pracę, może dochodzić od pracownika wyrównania tej szkody na zasadach wynikających z Kodeksu pracy.
Oznacza to, że jeżeli szkoda powstała z winy nieumyślnej, to pracownik ponosi odpowiedzialność tylko w granicach rzeczywistej straty, z ograniczeniem do wysokości trzech miesięcznych wynagrodzeń (art. 115 i 119 k.p.).
Jeżeli jednak szkoda powstała z winy umyślnej, to pracownik odpowiada w pełnej wysokości, obejmującej nie tylko stratę, ale również utracone korzyści, bez żadnych ograniczeń kwotowych (art. 122 k.p.).
Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której pracownik naruszając zakaz konkurencji wyrządza pracodawcy szkodę nieumyślnie.
W praktyce oznacza to, że najczęściej będzie ponosił odpowiedzialność odszkodowawczą bez ograniczeń.
Przeczytaj też:
[1] Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 października 2012 r., III Apa 18/12.
[2] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2006 r., II PK 39/06.
[3] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2008 r., II PK 268/07.
[4] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2003 r., I PK 411/02 oraz z dnia 3 listopada 1997 r., I PKN 333/97.