Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami, znany też jako zakaz konkurencji B2B, jest bardzo mylącym określeniem. Jest workiem, do którego wrzuca się każdą tego typu umowę, jakby był tylko jej jeden rodzaj.
Tymczasem, w przeciwieństwie do precyzyjnie uregulowanej umowy o zakazie konkurencji z pracownikiem, prawo praktycznie nie reguluje umowy o zakazie konkurencji między przedsiębiorcami.
Więcej:
Zakaz konkurencji w umowie agencyjnej
Zakaz konkurencji w umowie zlecenia i umowie cywilnoprawnej
Nieodpłatny zakaz konkurencji w umowie zlecenia mieści się w granicach swobody umów
Zakaz konkurencji członka zarządu
Zakaz konkurencji po ustaniu stosunku pracy
Do umowy o zakazie konkurencji między przedsiębiorcami stosuje się zasadę swobody umów, która, w skrócie, mówi tak: umawiajcie się jak chcecie, ale bez przesady. Niby proste, ale uwierz mi, nie każdy potrafi powstrzymać się od przesady.
Wyjątkiem jest zakaz konkurencji w umowie agencyjnej, ale o tym później.
SPIS TREŚCI
- Co oznacza zakaz konkurencji, czyli czego można zakazać
- Zasada swobody umów – czyli granice zakazu konkurencji między przedsiębiorcami
- Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami w czasie współpracy
- Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami po ustaniu współpracy
- Jak długo może trwać zakaz konkurencji między przedsiębiorcami?
- Czy zakaz konkurencji między przedsiębiorcami po ustaniu współpracy może być nieodpłatny?
- Nieważność zakazu konkurencji
- Zakaz konkurencji w umowie agencyjnej
- Nieuczciwa konkurencja między przedsiębiorcami i brak zakazu konkurencji
- Wnioski
1. Co oznacza zakaz konkurencji, czyli czego można zakazać
Zacznijmy może od tego, co oznacza zakaz konkurencji.
Przepisy nie definiują pojęcia działalności konkurencyjnej. Niemniej sądy muszą jakoś sobie z tym radzić. Najwięcej wyroków dotyczących zakazu konkurencji i działalności konkurencyjnej zapadło w sprawach o naruszenie zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Sądy pracy wypracowały pojęcie działalności konkurencyjnej, które można wykorzystać przy zakazie konkurencji między firmami.
Otóż, zgodnie z ustalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, działalnością konkurencyjną jest aktywność przejawiana w tym samym lub takim samym zakresie przedmiotowym i skierowana do tego samego kręgu odbiorców, pokrywająca się – chociażby częściowo – z zakresem działalności podstawowej lub ubocznej pracodawcy.
Termin „konkurencja” oznacza zaś rywalizację, współzawodnictwo między podmiotami lub osobami zainteresowanymi w osiągnięciu tego samego celu. Zajmowanie się interesami konkurencyjnymi jest więc równoznaczne z działaniem podejmowanym w celach zarobkowych lub z udziałem w przedsięwzięciach lub transakcjach handlowych, których skutki odnoszą się (lub potencjalnie mogą się odnieść), chociażby częściowo, do tego samego kręgu odbiorców.
W rezultacie zakazana może być taka działalność, która narusza interes przedsiębiorcy lub zagraża mu.[i] Czyli, w uproszczeniu, nie można zachowywać się jak pies ogrodnika i zakazać czegoś, czego samemu się nie robi.
2. Zasada swobody umów – czyli granice zakazu konkurencji między przedsiębiorcami
Zasada ta mówi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego (art. 3531 k.c.).
Jak widzisz, przepis ten zawiera dwa wentyle bezpieczeństwa, tj. właściwość stosunku umownego oraz zasady współżycia społecznego. Naruszenie chociaż jednego z nich powoduje, że umowa o zakazie konkurencji jest nieważna (art. 58 k.c.).
Nie są to precyzyjne granice. Z jednej strony zasada swobody umów pozwala na wiele, a z drugiej strony trzeba uważać, by nie przekroczyć tych dosyć płynnych granic. Najlepiej trzymać się jednej podstawowej zasady – nie przeginać.
Zakaz konkurencji powinien służyć ochronie usprawiedliwionych potrzeb, nie powinien być nadmierny, czyli wykraczać poza to, co jest konieczne w celu ochrony interesów, nie powinien wykluczać drugiej strony z obrotu gospodarczego i nie powinien trwać zbyt długo. Na pierwszy rzut oka proste.[ii]
3. Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami w czasie współpracy
Zakaz konkurencji w czasie współpracy jest dopuszczalny i nie budzi wątpliwości. Zakaz ten z reguły jest nieodpłatny i taka nieodpłatność nie jest kwestionowana. Korzyści, jakie firma czerpie ze współpracy, rekompensują jej niedogodności wynikające z zakazu konkurencji.
4. Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami po ustaniu współpracy
Zakaz konkurencji po ustaniu współpracy również co do zasady jest dopuszczalny, niemniej jego zgodność z zasadą swobody umów jest oceniana bardziej surowo. Tutaj musimy zmieścić się we wszystkich zdroworozsądkowych granicach, które opisałem wyżej, przy okazji omawiania zasady swobody umów.
Poza zakresem przedmiotowym zakazu konkurencji (czyli jakimi towarami i usługami oraz na jakim rynku nie wolno rywalizować), szczególnie wrażliwe są dwie dodatkowe kwestie. Czas trwania zakazu konkurencji oraz odpłatność za zakaz konkurencji, a raczej jej brak.
5. Jak długo może trwać zakaz konkurencji między przedsiębiorcami?
Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. W pewnych sytuacjach maksymalnym okresem może być rok, w innych dwa, a jeszcze w innych pięć. Każda sytuacja jest inna. Ważne, by okres zakazu nie był zbyt długi, ponieważ wtedy cała umowa może zostać uznana za nieważną, a tego oczywiście bardzo byśmy nie chcieli.
Pewną wskazówką co do dopuszczalnej długości zakazu konkurencji może być maksymalny czas trwania zakazu konkurencji po rozwiązaniu umowy agencyjnej. Prawo stanowi, że może on trwać najdłużej dwa lata po rozwiązaniu umowy agencyjnej (art. 7646 k.c.). Chociaż ten okres ma zastosowanie tylko do umowy agencyjnej, to warto o nim pamiętać przy okazji innych zakazów konkurencji.
6. Czy zakaz konkurencji między przedsiębiorcami po ustaniu współpracy może być nieodpłatny?
Wynagrodzenie za zakaz konkurencji nie jest każdorazowo warunkiem ważności zakazu. Nie ma tu żadnego automatyzmu. Owszem, w konkretnej sytuacji sąd może uznać, że brak wynagrodzenia za zakaz konkurencji narusza zasady współżycia społecznego, niemniej co do zasady nieodpłatny zakaz konkurencji między przedsiębiorcami jest dopuszczalny.
Istotnym argumentem przemawiającym za dopuszczalnością nieodpłatnego zakazu konkurencji jest to, że nawet w umowie agencyjnej, w której uregulowano zakaz konkurencji, mimo szczególnej ochrony agenta, chronionego jako słabsza strona umowy, strony mogą umówić się, że dający zlecenie nie będzie obowiązany do wypłacania agentowi sumy pieniężnej z tytułu zakazu konkurencji po rozwiązaniu umowy agencyjnej.
Tym bardziej więc nieodpłatny zakaz konkurencji powinien być dopuszczalny w relacji między równorzędnymi, działającymi swobodnie przedsiębiorcami. Nie ma też co do zasady przeszkód, by korzyści i uszczerbki związane zakazem konkurencji zostały uwzględnione już w wysokości świadczeń głównych.[iii]
Więcej na temat nieodpłatnego zakazu konkurencji możesz przeczytać w tym artykule na moim blogu: 82.323 zł kary umownej za złamanie zakazu konkurencji przez zleceniobiorcę i nieodpłatny zakaz konkurencji w umowie zlecenia.
7. Nieważność zakazu konkurencji
Zakaz konkurencji wykraczający poza granice swobody umów jest nieważny. Nieważność zakazu pociąga za sobą również nieważność kar umownych zastrzeżonych za jego naruszenie. Dlatego lepiej dbać o to, by zakaz konkurencji mieścił się w granicach swobody umów.
8. Zakaz konkurencji w umowie agencyjnej
Umowa agencyjna jest bardzo ważnym wyjątkiem, jeżeli chodzi o zakaz konkurencji między przedsiębiorcami. Ważność zakazu konkurencji w umowie agencyjnej uzależniona jest bowiem od szeregu warunków, które nie mają zastosowania do innych zakazów konkurencji między przedsiębiorcami. Zakaz konkurencji w umowie agencyjnej dla swej ważności musi:
- być zawarty w formie pisemnej oraz
- dotyczyć grupy klientów lub obszaru geograficznego, objętych działalnością agenta, oraz rodzaju towarów lub usług stanowiących przedmiot umowy.
Jednocześnie zakaz konkurencji nie może być zastrzeżony na okres dłuższy, niż dwa lata (art. 7646 § 1 i 2 k.c.).
Wielu przedsiębiorców zawiera umowy agencyjne nie wiedząc o tym, nazywając je umowami o współpracy, zlecenia, czy też umowami o świadczenie usług. Tymczasem nazwa umowy nie ma tu żadnego znaczenia. Liczy się to, do czego strony się zobowiązały.
Przez umowę agencyjną przyjmujący zlecenie (agent) zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do stałego pośredniczenia, za wynagrodzeniem, przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego imieniu (art. 758 k.c.).
Warto więc sprawdzić, czy umowa, którą podpisałeś albo zamierzasz podpisać, nie jest przez przypadek umową agencyjną.
9. Nieuczciwa konkurencja między przedsiębiorcami i brak zakazu konkurencji
Warto również pamiętać, że nawet w braku zakazu konkurencji, przedsiębiorcy zobowiązani są konkurować między sobą w uczciwy sposób. Dotyczy to nie tylko aktualnych lub byłych kontrahentów, ale wszystkich konkurentów.
Zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tak, jest taka ustawa), czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta (art. 3 ust. 1 u.z.n.k.). Ustawa ta zawiera też przykłady czynów nieuczciwej konkurencji (art. 3 ust. 2 u.z.n.k.). Jednym z takich czynów nieuczciwej konkurencji jest oczywiście naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa (tajemnicy handlowej).
Tak więc brak zakazu konkurencji nie oznacza jeszcze, że można konkurować w dowolny sposób. Więcej na ten temat piszę w innych artykułach.
10. Wnioski
Niepewność co do stanu prawnego jest poważnym problemem. Blokuje wiele działań biznesowych i rodzi ryzyko odpowiedzialności odszkodowawczej. Dlatego w umowach, a szczególnie w umowach o zakazie konkurencji, należy zadbać o precyzyjne zapisy, by każda ze stron wiedziała, co może robić, a czego nie. Przede wszystkim jednak należy zwrócić uwagę na to, by umowa była ważna.
Jest to o tyle istotne, że o tym, czy umowa była ważna, dowiemy się dopiero z wyroku sądu. W naszych warunkach postępowanie takie może trwać kilka lat. Jeżeli sąd uzna, że umowa była nieważna, to roszczenie o zapłatę o kary umownej lub odszkodowania zostanie oddalone. Z kolei jeżeli sąd uzna, że umowa była ważna, to strona działająca przy założeniu jej nieważności będzie odpowiedzialna za jej niewykonanie lub nienależyte wykonanie.
Dlatego przy zawieraniu umów o zakazie konkurencji między przedsiębiorcami warto określić:
- zakres przedmiotowy zakazu konkurencji, czyli jakimi towarami i usługami oraz na jakim rynku nie wolno rywalizować,
- zakres terytorialny zakazu konkurencji,
- czas trwania zakazu konkurencji,
- jakie formy prowadzenia działalności konkurencyjnej są zabronione, czyli np. świadczenie pracy, wykonywanie usług, prowadzenie działalności gospodarczej, uczestniczenie w spółkach, itp.,
- odpowiedzialność za naruszenie zakazu konkurencji, w szczególności karę umowną i możliwość dochodzenia odszkodowania ją przewyższającego,
- czy zakaz konkurencji jest odpłatny, czy też nieodpłatny, przy czym w celu uniknięcia zarzutu nieważności zakazu konkurencji warto w niektórych sytuacjach rozważyć ustalenie wynagrodzenia za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej, nawet jeżeli co do zasady w relacjach między przedsiębiorcami zakaz konkurencji może być nieodpłatny.
Jeżeli potrzebujesz pomocy przy zakazie konkurencji między przedsiębiorcami, to oczywiście zapraszam do kontaktu.
- [i] Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 października 2012 r., III APa 18/12, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., I PK 182/17.
- [ii] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2019 r., II CSK 58/18.
- [iii] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2019 r., II CSK 58/18.
8 thoughts on “Zakaz konkurencji między przedsiębiorcami (B2B)”
czy o ile umowa spólkk cywilnej nie precyzuje zakresu zakazu konkurencji to opieranie się na odmiennych PKWiU moze znaleźć uzsadnienie wśród orzeczeń sądu – czyli skoro działam w oparciu i inne PKWiU to nie stanowi to konkurencji w stosunku do spólki której jestem wspólnikiem?
Liczy się rzeczywista działalność konkurencyjna, nie oznaczenie PKWiU.
Dzień dobry. Jeśli umowa licencyjna między przedsiębiorcami ściśle określa przedmiot objęty zakazem konkurencji, a zakaz konkurencji jest określony geograficznie (ograniczony do konkretnego miasta) jako teren działania licencjobiorcy, to czy działalność podobna do działalności licencjodawcy na innym terenie (inne miasto) będzie działalnością konkurencyjną czy jest dopuszczalna?
Pani Marcinie, nie znając całej umowy nie da się odpowiedzieć na to pytanie. Opierając się tylko na pytaniu, można pokusić się o jakąś odpowiedź, ale nie będzie ona miała żadnej wartości, jeżeli nie przeanalizujemy całej umowy. Pozdrawiam.
Dzień dobry Panie Robercie,
gdy pomiędzy firmami nie ma żadnej umowy o zakazie konkurencji, to mają zastosowanie inne przepisy określone w ustawie?
Co w przypadku, gdy firma na miesiąc przed planowanym zakończeniem współpracy podsuwa umowę do podpisania? (kilka lat współpracy odbyło się bez żadnej umowy).
Dzień dobry,
jeżeli nie ma umowy, stosuje się ogólnie obowiązujące przepisy, tu głównie ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Umowę o zakazie konkurencji można zawrzeć nawet w okresie wypowiedzenia. Pozdrawiam
Jezeli spółka cywilna podpisała zakazu konkurencji z kontrahentem a nastepnie jeden ze wspólników poszedł pracować do konkurencji. Czy karę ponosi wspolnik czy cała spolka? Czy mozna to ujac w umowie.
Nie da się odpowiedzieć na to pytanie nie znając umowy. To wymaga analizy umowy i porady prawnej.