Zakaz konkurencji dla programisty – na co zwrócić uwagę?

Robert Solga

radca prawny

Zakaz konkurencji dla programisty, czy też szerzej mówiąc, w branży IT, zależy od formy współpracy.

Naturalnie, w pierwszej kolejności przychodzi na myśl umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, ale praktyka w branży pokazuje, że programistów, informatyków i specjalistów IT, z reguły zatrudnia się na podstawie umowy B2B, czyli tak zwanego samozatrudnienia.

W innych artykułach na moim blogu omówiłem szczegóły związane zarówno z umową o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, jak i w umowie B2B. W tym artykule skupię się na tym, na co należy zwrócić uwagę, jeżeli jesteś programistą lub innym specjalistą IT i zawierasz umowę o zakazie konkurencji. 

Więcej:

Umowa o zakazie konkurencji

Zakaz konkurencji B2B

Spis treści

Na co zwrócić uwagę w umowie o zakazie konkurencji z programistą?

Dlaczego firmy IT stosują zakaz konkurencji w umowach z programistami

Co oznacza działalność konkurencyjna w IT

Czas trwania zakazu konkurencji

Odszkodowanie za zakaz konkurencji

Kara umowna i odszkodowanie za złamanie zakazu konkurencji

Tajemnica przedsiębiorstwa, czyli obowiązek zachowania poufności informacji

Na co zwrócić uwagę w umowie o zakazie konkurencji z programistą?

Zacznę od tego, że programiści z którym rozmawiam, z reguły są świadomi mocy zakazu konkurencji i jeżeli się na niego godzą, to w konkretnym, wystarczającym dla zamawiającego zakresie. Niestety zdarzają się też takie umowy, w których zakres zakazu konkurencji nie jest precyzyjnie oznaczony, a to powoduje poważne problemy przy zmianie pracy. Zwłaszcza jeżeli pracodawca (zamawiający) jest dużą firmą, np. software house działającym w wielu branżach. Używam słowa „pracodawca” nieco dla uproszczenia, ale również z tego powodu, że Wy go najczęściej używacie, mimo że nie współpracujecie na podstawie umowy o pracę, a w oparciu o samozatrudnienie, czyli umowę B2B. W umowie zapewne taki „pracodawca” jest nazywany zleceniodawcą lub zamawiającym.

Dlaczego firmy IT stosują zakaz konkurencji w umowach z programistami

Firmy zatrudniające programistów i specjalistów IT (dalej będę pisał o programistach, ale wiadomo, o co chodzi), mają jeden wspólny problem. Chcą zabezpieczyć się przed tym, by programista przy okazji zmiany pracy nie przejął klienta, dla którego pracuje, albo jeszcze gorzej, kilku klientów. Jest to realny problem, jeżeli programista jest dedykowany do projektu dla konkretnego klienta, zna jego potrzeby, pracuje nad jego programem, systemem, stroną internetową lub aplikacją od dłuższego czasu. Odejście takiego programisty bezpośrednio do klienta, albo do innej firmy, która dla niego świadczy lub może świadczyć usługi, to często utrata konkretnych pieniędzy. Oczywiście, nie jest to jedyne zagrożenie związane z odejściem, ale za to najczęstsze.

Co oznacza działalność konkurencyjna w IT

Zakazem konkurencji można zakazać tylko prowadzenia działalności konkurencyjnej (w różnych formach) oraz pracy albo świadczenia usług na rzecz konkurenta.

To, jak szeroko należy rozumieć działalność konkurencyjną, określa umowa. Jeżeli nie skupimy się na tym zapisie, to może się okazać, że działalność konkurencyjna będzie oznaczała całą działalność pracodawcy (zamawiającego), a w konsekwencji zakres zakazu konkurencji będzie bardzo szeroki. Jako przykład podam firmę produkującą oprogramowanie dla wielu branż albo software house, który działa w wielu branżach i obsługuje wielu klientów. Jeżeli nie ograniczymy zakresu działalności konkurencyjnej, będzie to najczęściej oznaczało, że nie możemy działać lub pracować nawet w ubocznym, niewielkim dla naszego pracodawcy, obszarze rynku. 

Warto więc na etapie podpisywania umowy skupić się na tym, jak należy rozumieć działalność konkurencyjną, czyli gdzie nie możemy pracować lub prowadzić działalności.

Trzeba oczywiście uwzględnić interes pracodawcy, niemniej dobrze jest to zrobić w taki sposób, by zakaz konkurencji nie „wyciął” nas z rynku. Z drugiej strony, solidny pracodawca w tej branży sam rozumie, że szeroki zakaz konkurencji nie zachęca do nawiązania współpracy, natomiast precyzyjny, zabezpieczający konkretne interesy zakaz konkurencji, jest całkowicie wystarczający.

Jak więc ograniczyć zakres działalności konkurencyjnej? Poprzez wskazanie konkretnych klientów, firm, branży, technologii programowania lub terytorium. W wielu wypadkach będzie to wystarczające, by należycie chronić interes pracodawcy, a z drugiej strony akceptowalne dla samozatrudnionego programisty. 

Czas trwania zakazu konkurencji

No cóż. Tutaj mamy naprawdę różne rozwiązania, chociaż najczęściej widzę zakazy trwające rok. Z punktu widzenia pracodawcy, powinien to być taki okres, który zapewni mu czas na skuteczne zastąpienie programisty, tak, by jego przewaga polegająca na znajomości programu lub systemu, na którym pracuje u klienta, a także na relacjach z klientem, została zniwelowana. Z punktu widzenia pracownika IT, oczywiście czym krótszy zakaz, tym lepszy. Wszystko zależy od okoliczności, może się okazać, że sześć lub kilka miesięcy jest tu wystarczające. W każdym razie jest to punkt w umowie, na którym warto się chwilę zatrzymać.

Odszkodowanie za zakaz konkurencji

Zażywszy, że zakaz konkurencji w IT często opiera się na relacjach B2B, może on być nieodpłatny, i taka wersja przeważa. Nie znaczy to jednak, że tak musi być. Wszystko jest kwestią negocjacji. Więcej na temat odpłatności zakazu konkurencji w umowach między przedsiębiorcami, czyli też na samozatrudnieniu, znajdziesz w artykule „Zakaz konkurencji B2B„.

Kara umowna i odszkodowanie za złamanie zakazu konkurencji

Umowa z reguły przewiduje karę umowną za naruszenie zakazu konkurencji, a także zapis, że pracodawca może żądać odszkodowania przewyższającego tę karę. Jest to pewien standard w tego typu umowach, warto jednak zadbać, by kara umowna już na etapie jej zastrzegania nie była rażąco wygórowana.

Więcej na ten temat znajdziesz artykule Kara umowna za naruszenie zakazu konkurencji – jak ustalić jej wysokość oraz w podcaście Jak wygrać sprawę o karę umowną za naruszenie zakazu konkurencji. Dotyczą one co prawda kary umownej w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, więc kwestie miarkowania wyglądają nieco inaczej, ale ogólne zasady są bardzo podobne.

Warto pamiętać, że kara umowna, jeżeli umowa przewiduje możliwość dochodzenia odszkodowania ją przewyższającego, nie limituje odpowiedzialności za naruszenie zakazu konkurencji. Jeżeli szkoda wynikająca z naruszenia zakazu konkurencji będzie wyższa od kary umownej, co były pracodawca (zamawiający) musi udowodnić, to będzie mógł dochodzić naprawienia szkody w pełnej wysokości, w tym głównie utraconych korzyści.

Tajemnica przedsiębiorstwa, czyli obowiązek zachowania poufności informacji

Trzeba pamiętać, że brak zakazu konkurencji nie oznacza pełnej dowolności po zakończeniu współpracy. Z reguły umowy przewidują obowiązek zachowania poufności informacji, które stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa byłego pracodawcy. Wykorzystanie tych informacji stanowi czyn nieuczciwej konkurencji i może być podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej, a czasami nawet karnej. Dodatkowo standardem w umowach jest zastrzeganie kary umownej za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa.

Jeżeli masz jakieś pytania dotyczące zakazu konkurencji w IT, to zapraszam do kontaktu.

The form you have selected does not exist.

Potrzebujesz pomocy?

Napisz do mnie albo zadzwoń!





    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Robert Solga i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych Sp.k. w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Podoba Ci się artykuł?

    Facebook
    Twitter
    LinkedIn
    Pinterest

    Leave a Comment

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    0
      0
      Koszyk
      Twój koszyk jest pustyWróc do sklepu
      Scroll to Top